Logowanie
Instagram
Facebook
Shoutbox
Musisz się zalogować aby wysłać wiadomość.
![[off]](../infusions/shoutbox_panel/sh_offline.png "Offline")
Współpraca
Najaktywniejsi
1) Alette
2) 
fuerte
3) 
Katherine_Pierce
4) Sam Quest
5) Shanti Black
6) monciakund
7) ania919
8) 
ulka_black_potter
9) losiek13
10) Klaudia Lind
Losowe zdjęcie
Zobacz temat
The Walking Dead
|
|
 DerekJones |
Dodany dnia 19.07.2015 17:47
|
  Postów: 1 Dom:  SlytherinPunkty: 121 Ranga: Postrach pierwszaków Data rejestracji: 19.07.15 |
Co was irytuje? Ulubione postacie? Najlepszy zwrot akcji? Najbardziej znienawidzona postać itd. Rick Grimes mnie irytuje i ta jego głupia gadka bohater za dychę  Daryl Dixon i Glenn Rhee Pierwszy odcinek 5 sezonu i bitwa o więzienie Najbardziej nienawidzę Carol bo jest nudna jak flaki z olejem
|
|
|
|
| Keira Karkarow |
Dodany dnia 02.08.2015 00:11
|
  Postów: 697 Dom:  GryffindorPunkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
Hm, nie lubię seriali o zombie, w zasadzie w ogóle nie lubię tej tematyki, ale kiedyś bardzo mi się nudziło i zaczęłam oglądać tak wychwalane TWD. Pierwszy sezon mi się spodobał, dużo się działo, wkurzała mnie oczywiście Lorie, ale wiedziałam, że umrze  . Najbardziej polubiłam Glenna, Hershela i Daryla, co chyba jest dość powszechne. Carol uważam za postać najnudniejszą w całym serialu, Carla za małego psychopatę. Drugi sezon też taki nawet, nawet. Ale później... Gdzieś tak w momencie, w którym pojawiła się postać Gubernatora, przestał mi się serial podobać. Przestałam go oglądać w momencie, w którym Gubernator przyszedł do więzienia razem z tymi ludźmi, z którymi zamieszkał po tym, jak jego miasto upadło. A motyw z rodzącą i umierającą Lorie i noworodkiem podczas zombie-apokalipsy jest tak idiotyczny, że aż nie wiem jak mogli na to wpaść.. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
|
| Sixth Gun |
Dodany dnia 06.11.2016 17:43
|
  Pochwały: 5 Postów: 1071 Dom:  RavenclawPunkty: 15461 Ranga: Żywa legenda Data rejestracji: 24.07.13 |
Achtung achtung! Troszkę spoilerów tu się może pojawić. Pierwszy sezon to cudeńko, mogę go oglądać bez końca. Drugi mimo, że utrzymany w innej konwencji, trzyma praktycznie ten sam poziom. Każdy kolejny trochę traci na pierwotnym klimacie - teraz to już nie tyle wojna z żywymi trupami, co potyczki polityczne między ludźmi, jak na moje oko to przez to gdzieś ten klimat ginie. Nie rozumiem jednak do końca tego powszechnego hejtu na czwarty sezon. Może i krew nie lała się litrami, widz nie obgryzał paznokci z nerwów, ale rewelacyjnie rozwijały się więzi między bohaterami, piętno czasu też się na nich odcisnęło. Dużo lepiej oglądało mi się odcinki utrzymane w takiej konwencji, aniżeli strzelaniny między dwiema wrogimi grupami, gdzie Rick zawsze bawił się w mesjasza, a i tak cała fabuła zataczała błędne koło - zdobędziemy bezpieczne miejsce, stracimy je, zdobędziemy, stracimy, zdobędziemy, stracimy... W sezonie siódmym już całkiem się cuda dzieją, czarny Joda z kijem i domowym tygryskiem, serio? Co do ulubionych postaci, to z pewnością muszę wymienić Glenna, Michonne, Hershela, Abrahama i Merle Spoiler :: No pech chciał, że prawie wszystkich ww szlag trafił Ach, no i ścieżka dźwiękowa - cud miód orzeszki Glanek, jopro - jak zwał, tak zawał  Jeżeli jesteś amatorem (lub amatorką) twórczości Borszewicza, to możemy się ożenić |
|
|
|
| Keira Karkarow |
Dodany dnia 18.11.2016 15:23
|
|
Postów: 697 Dom: GryffindorPunkty: 1813 Ranga: Świetny czarodziej Data rejestracji: 07.07.15 |
No i w końcu jest, nowy sezon. Póki co, nie podoba mi się. Co prawda postać Neagana jest genialnie zagrana, co ratuje ten sezon. Jeśli chodzi o to, kto zginie - zginęły postaci, które typowałam i coś czułam, że zginą oboje, nie spodziewałam się tylko, że zginą równocześnie. Jednak ostatnie odcinki wieją nudą, czekam na to, aż się rozkręcą. "Someone let the doors open,
Who left me outside? I'm bent I'm not broken, Come live in my life. All the worlds left unspoken All the pages I write On my knees and I'm hoping That someone holds me tonight. Hold me tonight..." |
|
|
|
| batalion_88 |
Dodany dnia 10.03.2017 20:51
|
  Pochwały: 2 Postów: 4036 Dom: GryffindorPunkty: 31890 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 16.07.15 |
Seriale tego typu mają zawsze, ale to ZAWSZE w moim odczuciu jedną wadę. Może nie wadę, ale uchybienie. Zapowiadają się naprawdę na kawałek dobrego kina grozy, które będzie wielowątkowe i z każdym odcinkiem będzie jeszcze ciekawiej, a tymczasem nic takiego się w ogóle nie dzieje. Oglądałem pierwszy sezon, który moim zdaniem był zdecydowanie najlepszy. Dalej - wiadomy schemat ;p Swoją drogą, to gra jest bardzo ciekawa. Brakuje wielu elementów z tym ważnym - zaskoczenia niewątpliwie. Nie wynudziłem się może jakoś bardzo, ale skromnie dopowiem, że rewelacji to na pewno nie ma.    |
|
|
|
| Sam Quest |
Dodany dnia 15.06.2017 12:18
|
 Pochwały: 35 Postów: 3673 Dom: RavenclawPunkty: 44578 Ranga: Pan Śmierci Data rejestracji: 09.04.15 |
Oglądam czasem z bratem, ale sama nie lubię tego oglądać. Z tych odcinków które widziałam najbardziej mną wstrząsnął ten o tej psychicznej dziewczynce która chciała zaprzyjaźnić się z zombiakami bo uważała, że oni są spoko i doprowadziła do tego, że zombie pożywiło się jej siostrą, którą zdążyłam polubić. Pamiętam, że płakałam na tym odcinku i do tej pory jak go sobie przypomnę to jestem wstrząśnięta Co do całości to lubię tych bohaterów, no i jest trochę takim serialem "drogi" więc nie nudzi się tak szybko. Może kiedyś obejrzę wszystko, ale do tego serialu chyba potrzebuję towarzysza bo jakoś mnie przeraża wizja oglądania tego w samotności.     Ściana uznania i miłości  Daniel Radclffe to mój crush Nie kłam, że go nie znasz Harry'ego Pottera zagrał niektórych nawet nabrał, że ma oczy koloru zielonego a tak naprawdę są niebieskiego "Tak jak Ron" - woła Ulica dziewczyna pięknego lica. Potteromaniak z niej na schwał i nie jest to żaden wał. Daniel Radcliffe to mój crush Wiesz dlaczego jeżeli oczy masz Z zarostem mu do twarzy O takim Danie każda Samica marzy.  Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Czy to słońce, czy to deszcz W moich myślach on wciąż jest Myślę o nim nieustannie Nawet gdy się kąpię w wannie Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nie wiem jak się to zaczęło Lecz gdy serce moje drgnęło Cała byłam zakochana I tak kocham tego Dana Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana Nigdy o nim nie zapomnę Nawet jeśli spotkam bombę Jest to miłość jednostronna Ale źle to nie wygląda Oj nana, oj nana Bardzo kocham Dana wiersz by Elizabeth_   Ściana chwały             |
|
|
|
| Aneta02 |
Dodany dnia 23.06.2020 22:57
|
  Pochwały: 14 Postów: 1882 Dom: GryffindorPunkty: 28020 Ranga: Niezwyciężony mag Data rejestracji: 12.03.18 |
Przyznam, że kilka dni temu zabrałam się za ten serial i obecnie skończyłam trzeci sezon. Niewątpliwie, pierwszy sezon był najlepszy, bo najbardziej skupiał się a tematyce, ale reszta - pomimo tego, że faktycznie zaczyna się to robić przepychanka polityczna pomiędzy ocalałymi grupami ludzi - jest naprawdę dobra. Wszystko jest bardzo szczegółowe, akcja nigdy nie kończy się niespodziewanie, tylko ma przyczynę, zakończenie oraz skutki, a to bardzo lubię we wszelkiej fabule. Ale później... Gdzieś tak w momencie, w którym pojawiła się postać Gubernatora, przestał mi się serial podobać. Przestałam go oglądać w momencie, w którym Gubernator przyszedł do więzienia razem z tymi ludźmi, z którymi zamieszkał po tym, jak jego miasto upadło. I w tym momencie ja miałam chwilę zawahania. Totalnie nie interesował mnie wątek z Woodbury, a z początku nie było to jakoś szczególnie powiązane z głównymi bohaterami i miałam ochotę wyłączyć Netflixa. Ale się powstrzymałam i rozwinęło się to na tyle, bym została. Poza główną akcją należy zwrócić uwagę na to, jak świetnie twórcy pokazali nam tworzące (jak i rozpadające) się więzi pomiędzy bohaterami... Co do ulubionej postaci, to chyba nikogo nie zaskoczy Daryl i Azjata Za to Ricka i jego syna mam już dosyć. Lori również, ale Spoiler :: na szczęście zginęła. Konkretniej to jej syn ją zastrzelił hue hue Zobaczę, jak rozwinie się pozostałe 6 sezonów, może uda mi się wytrwać do końca
|
 |
|
| Podziel się z innymi: |
|
| Przejdź do forum: |