
Madame Maxime była dyrektorką Akademii Magii Beauxbatons o ciekawym pochodzeniu.
Poznajemy ją w IV części przygód o Harrym Potterze.
Przyjeżdża do Hogwartu na Turniej Trójmagiczny w wielkim, niebieskim powozie zaprzężonym w ogromnych rozmiarów konie razem z delegacją uczniów.
"Jedyną osobą, która dorównywała wzrostem tej kobiecie był Hagrid.
Harry był pewien, że są dokładnie tego samego wzrostu, ale ta kobieta - może dlatego, że do Hagrida był przyzwyczajony - sprawiała wrażenie jeszcze wyższej."
Olimpia Maxime była bardzo ładna. Miała oliwkową cerę charakterystyczną dla Francuzów. Jej oczy i włosy miały głęboki odcień czerni, a nos był wydatny i nieco zakrzywiony.
Do Hogwartu przyjechała wystrojona w czarny atłas. Naszyjnik i pierścionki zrobione były z opali. Ubrała także wypucowane czarne buty wielkości sanek.
Lubowała się w strojach z drogich materiałów i kosztownej biżuterii, co świadczy o jej bogactwie.
Należałoby również wspomnieć, że wzrostem prawie dwukrotnie przewyższała dorosłego człowieka.
W Olimpii Maxime, tak jak Hagridzie, płynęła krew olbrzymów, do czego nie chciała się przyznać. Podczas balu bożonarodzeniowego Harry i Ron podsłuchali ich rozmowę na temat pochodzenia, w której Rubeus opowiadał o swojej matce - olbrzymce. Madame na pytanie o jej rodziców odpowiedziała chłodno, że chce wracać do zamku. Kiedy Hagrid zasugerował, że jest pół-olbrzymką, zareagowała bardzo wybuchowo.
"-Jak śmi! - wrzasnęła madame Maxime. Jej głos rozdarł ciszę nocy jak syrena przeciwmgielna (...). - Nikt nigdy tak mnie nie obrazil w cali moi życi! Pól-olbzim? Moi? Ja... Ja mam grubi kości!
I oddaliła się zamaszystym krokiem"
Zanim jednak doszło do tego przykrego incydentu, dogadywali się bardzo dobrze. Francuzka oczarowała Hagrida swym urokiem, a on zakochał się w niej bez pamięci. Na randkę z nią ubrał swój obrzydliwy, brązowy, włochaty garnitur. A nawet - wbrew przepisom turniejowym - pokazał jej smoki, które miały wystąpić w pierwszym zadaniu.

Madame Maxime była bardzo pewna siebie, wręcz przytłaczała swym majestatem. Chodziła z gracją i wyprostowanymi plecami. Jej ruchy były delikatne i dostojne, mimo sporych rozmiarów. Zawsze elegancka i uprzejma. Czasem była nieco wyniosła, choć zazwyczaj skromna. Pomimo, iż na co dzień wyglądała i zachowywała się jak dama, potrafiła też być odważna i wytrzymała. W razie potrzeby mogły zadowolić ją niezbyt ekskluzywne warunki, co udowodniła gdy w V tomie sypiała w jaskiniach.
Uczniowie Beauxbatons darzyli ją wielkim szacunkiem, co można wywnioskować po tym fragmencie:
"Na widok swojej dyrektorki uczniowie z Beauxbatons poderwali się z krzeseł. Kilku hogwartczyków parsknęło śmiechem. Ich kolegów z Beauxbatons wcale to nie zmieszało: stali, dopóki madame Maxime nie zajęła miejsca po lewej ręce Dumbledore'a"
Olimpia natomiast troszczyła się o swoich podopiecznych. Kiedy okazało się, że Hogwart będzie miał dwóch reprezentantów zdenerwowała się i zarzucała Potterowi oszustwo. Dobro Beauxbatons było dla niej najważniejsze.

"I powim wam, że Olimpia to naprawdę równa kobitka, no bo taka kulturalna, wystrojona i w ogóle, więc bałem się, co to będzie, jak zaczęliśmy się wspinać po tych głazach, spać po jaskiniach i w ogóle, ale ona ani razu nawet nie jęknęła, nic, żebym tak skonał"
~ Hagrid
Pod koniec "Czary Ognia" została poproszona aby, wraz z Hagridem, udać się do olbrzymów. Mieli spróbować namówić ich, by przeszli na stronę Dumbledore'a. Wyprawa była długa i trudna, ale udało im się dotrzeć na miejsce. Tam, niestety, napotkali na wysłanników Czarnego Pana, którzy przekupili Gurga. Ekspedycja z Zakonu Feniksa musiała uciekać w trosce o życie. Madame Maxime zaprosiła Hagrida do Francji, ten jednak nie przyjął zaproszenia, ponieważ musiał opiekować się swoim przyrodnim bratem.
"Pewnie by się nie udało [ujść z życiem], gdyby nie Olimpia. Wyciągnęła różdżkę i jak nie rąbnie zaklęciami, cholibka, to były najszybsze czary jakie w życiu widziałem. Niesamowite."
~ Hagrid
Olimpia Maxime pojawia się również w VI tomie pt. "Harry Potter i Książe Półkrwi" podczas pogrzebu Albusa Dumbledore'a, byłego dyrektora Hogwartu.
Występuje też w ostatniej części przygód Harry'ego Pottera, na ślubie swojej podopiecznej - Fleur Delacour i Billa Weasleya.
Ciekawostki
- Madame Maxime zagrała Frances de la Tour
- W filmie była znacznie wyższa od Hagrida
- W filmie miała brązowe włosy
źródła:
pl.harrypotter.wikia.com
Seria książek o Harrym Potterze
cytaty:
Harry Potter i Czara Ognia
Harry Potter i Zakon Feniksa
Artykuł naprawdę wyczerpujący, zatem świetny. Zaskoczył mnie pozytywnie. Brawo, Xeri. Pisz takich więcej. (chodź może nie, bo zdobędziesz pkt dla Ślimaków).
Kontynuując, błędów, powtórzeń i interpunkcji nie szukałam. Możliwe, że wcale ich nie ma. Dowiedziałam się i przypomniałam sobie więcej niż pamiętałam i zrozumiałam z książek. Za to mega plus.
Za kolory cytatów i za same świetne cytaty, też masz mega plusa. ;p
Są ciekawostki, ale słabe. Cóż, lepszych pewnie nie dało się znaleźć. Tak, więc wszystko elegancko i czysto napisane. Bardzo mi się art spodobał, więc masz Wybitny.