
Hufflepuff - jeden z czterech domów w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, założony przez Helgę Huflepuff. Jego mieszkańcy nazywani byli w gwarze uczniowskiej Puchonami i powszenie uważani byli za niezdary, co nie było prawdą. Byli natomiast spokojni, uczciwi, sprawiedliwi oraz bardzo pracowici. Duchem domu jest Gruby Mnich, a zwierzęciem borsuk.
gdzie sami prawi mieszkają,
gdzie wierni i sprawiedliwi
Hogwartu szkoły są chwałą.
Hufflepuff ma w pogardzie leni
I nagradza tylko pracowitych.
Założycielem Hufflepuff'u była Helga Hufflepuff - wybitna czarownica, pochodząca z terenów Walii. Nazwa domu - jak łatwo się domyślić - pochodzi od nazwiska założycielki. Gdy w Hogwarcie wybuchła kłótnia kogo powinno się przyjmować do szkoły, Helga powiedziała, że powinny być to osoby pracowite, uczynne i sprawiedliwe. W ten sposób Hogwart został podzielony na cztery części. Prawdopodobnie to właśnie Helga podsunęła pomysł zatrudnienia skrzatów w hogwarckiej kuchni, a większość potraw podawanych w Wielkiej Sali są jej przepisu, co oznacza, że była znakomitą kucharką. Jej insygnium to złota czarka. Wiadomo, że po jej śmierci miała ją m. in. Chefsiba Smith. Została ona skradziona przez Tom'a Riddle'a, który wcześniej sprytnie wkradł się w jej łaski. Później czarka stała się jednym z siedmiu horkruksów. Został on zniszczony przez Hermionę.
Jak głośno oświadczyła.
A Hufflepuff resztę uczy,
Wszystkiego, co sama wie.

Puchoni byli osobami tolerancyjnymi, uczciwymi, spokojnymi, a ich główną cechą była pracowitość. Uczniów tego domu cechowało także koleżeństwo, dokładność oraz pokojowe nastawienie do innych uczniów. Mieszkańcy tego domu często byli na początku niezdecydowani i zagubieni, ale większość z nich wyrastało na mądrych i sprawiedliwych czarodzei. Założyciele pozostałych domów często nie doceniali Hufflepuff. Tak samo jak Puchoni często byli nie doceniani. Warto wspomnieć, że Helga była bardzo dobrą przyjaciółką Roweny Ravenclaw i to właśnie z Krukonami Puchoni mieli najlepsze relacje. Na drugim miejscu znajdował się Gryffindor, chociaż Puchoni czasami odwracali się od Gryfonów. Przykładem jest zdarzenie z Turnieju Trójmagicznego, kiedy to uczniowie tego domu nosili odraźliwe plakietki pod adresem Harry'ego Potter'a. Twierdzili, że na pewno sam wrzucił kartkę ze swoim nazwiskiem. W 1995 roku stosunki pomiędzy Puchonami i Gryfonami zaczynały się trochę ocieplać. Najgorsze relacje, tak jak wszystkie domy, Hufflepuff ma ze Slytherinem. Bardzo licznie bronili szkoły podczas II Bitwy o Hogwart - 2 maja 1998 r.

Pokój Wspólny Hufflepuff'u znajduje się w Lochach Hogwartu, blisko kuchni. Na końcu korytarza, po prawej stronie się w zagłebieniu kamienia, znajdowało się wejście złożone z kilku beczek. Druga beczka od dołu, po środku drugiego rzędu była wejściem. Aby je otworzyć należało wystukać rytm ,,Helga Hufflepuff". Puchoni jako jedyni mieli system obronny - gdyby ktoś wystukał zły rytm lub uderzył w niewłaściwą beczkę zostałby oblany octem. Po dostaniu się do środka beczki, zmierzamy niewielkim korytarzem w górę. Pokój Wspólny był przestronnym, okrągłym i przytulmym pomieszczeniem, o nisko sklepionym suficie. Urządzony był w barwach domu - żółtym i czarnym. Na licznych półkach znajdują się różne rośliny; kaktusy, paprocie, ale i bluszcz pnący się po ścianach - wszystko za zasługą opiekunki domu, czyli Pomony Sprout, która nauczała Zielarstwa. Do środka światło wpuszczały niewielkie okna, tuż nad ziemią, dzięki którym można było opserwować trawę i kwitnące kwiaty.

Nad drewnianym kominkiem powieszony jest portret założycielki domu, trzymającej czarkę. Do dormitoriów prowadzą okrągłe drzwi.
Hanna Abbott
Cedrik Diggory
Susan Bones
Ernie Mcmillan
Zachariasz Smith
Justin Finch-Fletshey
Nimfadora Tonks
Pomona Sprout
Amos Diggory
Newton Skamander
Tedd Lupin
Amelia Bones
Gruby Mnich
Summerby
Leanne
Artemizja Lufkin
Hengist z Woodcroft
Grogan Kikut
źródła: wiedza własna, wikipedia
Artykuł jest bardzo miły dla oka, jest przejrzysty przez co szybciutko się go czyta. Podoba mi się dobór kolorów. Chyba się trochę napracowałaś, co?
Co do przyjaźni Krukonów z Puchonami to nie wiem czy można napisać, że to oni najbardziej się lubi. Chodzi mi o to żeby nie oceniać całego stada tylko jednostki. Wydaję mi się, że Rowling przedstawiła całą strukturę działania tych domów w niezbyt fajny sposób. Wydaję mi się, że tak samo jak z Krukonami, Puchoni mogli przyjaźnić się ze Ślizgonami i Gryfonami. Oczywiście wg naszej wiedzy Ślizgonów nikt nie lubił, ale nie wierzę, że nie było tam nikogo normalnego