Rekord osób online:
Najwięcej userów: 303
Było: 16.01.2023 02:39:51
Współpraca z Tactic Games
>> Czytaj Więcej
Wydanie stworzyli: Nieoryginalna, Klaudia Lind, Anastazja Schubert, Takoizu, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej
Jak wyglądało życie Gauntów? Powstał film, który Wam to pokaże.
>> Czytaj Więcej
W sierpniu HPnetowicze mieli okazję spotkać się w Krakowie. Jak było?
>> Czytaj Więcej
Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, louise60, Zireael, Aneta02, Anastazja Schubert, Lilyatte, Syrius...
>> Czytaj Więcej
Wydanie stworzyli: Klaudia Lind, Hanix082, Sam Quest, louise60, PaulaSmith, CoSieDzieje, Syriusz32.
>> Czytaj Więcej
Każdy tatuaż niesie ze sobą jakąś historię. Jakie niosą te fanowskie, związane z młodym czarodzie...
>> Czytaj Więcej
Walka pomiędzy dobrem a złem osiągnęła poziom kulminacyjny. W tym rozdziale ważą się losy całej l...
>> Czytaj Więcej
Mój kolejny wiersz poświęcony wspaniałemu Lupinowi.
>> Czytaj Więcej
Mój kolejny wiersz o Lupinie.
>> Czytaj Więcej
Mój kolejny wiersz poświęcony Remusowi.
>> Czytaj Więcej
Wiersz napisany z myślą o Remusie.
>> Czytaj Więcej
Bal Bożonarodzeniowy z punktu widzenia profesora Snape'a.
>> Czytaj Więcej
Nie wiem, czy ktoś to jeszcze czyta, ale nie poddając się i brnę dalej w tą historię, tak nie wie...
>> Czytaj Więcej
Biegła przed siebie. Nie zważała na ulewny deszcz i błyskawice na groźnym granatowym niebie. Doszła do Bijącej Wierzby i zniknęła. Severus odszedł od okna i zamknął oczy. Po policzkach spływały mu łzy, zranił ją… Zacisnął pięści, a z jego gardła wyrwał się zduszony krzyk. Oparł się o zimny mur, dreszcz przebiegł po jego plecach.
- Jak mogłem jej to zrobić? Jak mogłem… - wyszeptał.
Serce łomotało mu w piersi, nogi uginały się odmawiając posłuszeństw. Widział jej twarz, widział jej ból, widział ją biegnącą w ciemną noc.
Słyszał coraz głośniejsze kroki. Nie był w stanie się ruszyć, na jego twarzy pojawił się grymas wściekłości - wściekłości do samego siebie.
- Severusie, co robisz sam na korytarzu o tak późnej porze? – usłyszał cichy głos profesora Dumbledore’a.
- Już idę spać. Dobranoc, profesorze – powiedział spokojnym tonem, ruszając w kierunku lochów.
Szedł po schodach z opuszczoną głową, bo wiedział, że tuż za zakrętem wisi wielkie złote lustro, a on nie chciał na siebie patrzeć. Potknął się i przewrócił, w kolanie poczuł pulsujący ból. Podnosząc się kątem oka dostrzegł własne odbicie. Oczy były smutne, policzki zapadnięte, a usta sine. Ręce bezwładnie zwisały wzdłuż tułowia, szata krzywo na nim leżała, za mała i pomięta.
Wybitny! | ![]() |
33% | [1 głos] |
Powyżej oczekiwań | ![]() |
33% | [1 głos] |
Zadowalający | ![]() |
33% | [1 głos] |
Nędzny | ![]() |
0% | [0 głosów] |
Okropny | ![]() |
0% | [0 głosów] |
Więc to taka sytuacja na odwrót? Bo to Snape przez całe życie pamiętał o pięknych oczach Lily, a teraz to Lily będzie tęsknić za oczami Severusa. Ciekawa zamiana ról. I fajny pomysł. Trochę dużo dramaturgii, takiego wiesz... romansidła, ale nie jest źle.